Ten trudny moment, kiedy łzy cisną się same do oczu, obietnice, że na pewno się zobaczymy, uściski i uśmiechy. Mogę z czystym sercem powiedzieć, że trafiłam do najwspanialszej i najbardziej zżytej klasy. Nie zamieniłabym jej nigdy na inną, to zawsze będzie moja 3c. Właśnie takiej ekipy życzyliśmy sobie w liceum. Powodzenia kochani!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz