Zaczynając od tego że w ciągu jednego zielonego światła przeszłyśmy dwa razy przez te same pasy a kierowcy uznali nas za turystki lub w najgorszym razie wariatki. Używanie wyrażeń z bajek to nasza specjalność " potrzebuje helpa" , " bądź be careful na siebie" itd. Dość często musiałyśmy stopować z śmiechem, bo zaczynały boleć płuca, gardła i szczęki. Jestem pełna podziwu dla wytrzymania ze mną na zakupach. Dużo rad, zwierzeń, zdjęć i muzyki. Niemożliwe jest opisanie wszystkiego co się zdarzyło, ale kiedy po rozstaniu wróciłam do pustego już pokoju usłyszałam w pokoju brata muzykę " Watch me " na co drugi przybiegł i zapytał czy zagramy w pokera. Zrobiła mi z braci hazardzistów! A tak szczerze to bardzo ją polubili.
Nie pozostaje mi nic jak czekać do koncertu Jamesa, gdzie ponownie się spotkamy, również z Domi.
Jeśli ktoś dalej twierdzi, że kilometry to przeszkoda; ja się z nim nie zgadzam. Owszem bardzo mało jest możliwości na spotkanie, ale wszystko jest do zorganizowania a każda minuta ma swój niepowtarzalny charakter i jest wyjątkowa.
Nie byłabym sobą gdybym nie zmontowała jakiegoś filmiku :)