niedziela, 28 lutego 2016

Warto czekać + piszemy listy

   Oczekiwanie. To napięcie, kiedy wiesz, że niedługo będą ferie. Będziesz robić, to na co masz ochotę od tak dawna. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie nudziłam się ani jednego dnia przez te dwa tygodnie. Z góry wiedziałam, że chcę spędzić ten czas z przyjaciółmi, których nie widuję na co dzień.
   Kino, naleśniki w Mr. Pancake z Kinią i Sia, spacer nocą po plaży z przyjacielem, wyprawy, przygody, śmiech, nocne pogawędki u kochanych bliźniaczek, premiera z Toni, poszukiwanie kortu, odwiedziny ulubionej restauracji, dzień u Wiktorii, zdjęcia, praca (...) Mogłabym wymieniać w nieskończoność. Było wspaniale! Cudownie! Za każdy uśmiech z osobna, każdemu dziękuję, bo przyczynili się do udanych ferii, po nieudanych walentynkach :)
   Człowiek mimo otaczających go ludzi, wbrew pozorom często czuje się samotny. Dlaczego? Codziennie przeglądasz fb, instagrama, snapchat itd. Miliony ludzi obdarowuje cię pustymi zdjęciami z wykadrowanymi uśmiechami. W ich oczach maluje się znużenie. Tak znużenie! Po raz kolejny robisz sobie selfie, które za chwile umieścisz na portalu i będziesz oczekiwałam like od niezliczonej grupy osób. Tylko czy to ci wystarcza? Czy naprawdę zamiast poczucia ciepła drugiej osoby wolisz jej komentarz, że w nowym sweterku jest ci do twarzy? Czy zamiast przytulenia wolisz like? Czy zamiast rozmowy wolisz milczeć?
   Samotność, przeradzająca się w depresję to choroba XXI wieku. Nie pisze tego bez przyczyny. Każdy czuje się samotny. Ja również. Ale lubię oczekiwanie. Prawdziwy list zamiast czatu, czemu nie? Nad nim ktoś poświęcił swój czas, zapisał swoje myśli, wysłał z prawdziwym znaczkiem, żebyś mógł go z równie ogromnym zapałem wyciągnąć ze skrzynki i rozedrzeć kopertę. Uwielbiam listy! Są na tyle żywe, że w każdej chwili możesz je czytać. Nie wciśniesz " usuń " i nie wymażesz archiwum korespondencji.
   Pierwszy list, jak się doszukałam, otrzymałam w 2008r. Niesamowite, że jako 9 letnia dziewczynka byłam zafascynowana taką formą wypowiedzi. Znalazłam też parę pocztówek z zagranicy np: Belgii, Chorwacji. Obecnie koresponduje z przyjaciółką i mam świadomość, że w następnym tygodniu znajdę coś w mojej skrzynce. Mam jednak nadzieję, że nie tylko od niej. Jeśli ktoś z Was chciałby ze mną korespondować, byłabym bardzo szczęśliwa :) Piszecie jeszcze listy? Jak minęły wam dwa tygodnie ferii? 














Elegant Rose - Move